top of page

O Blondynce


Jadom dwie blondynki maluchem i jedna mówi:
-patrz jaki wielki las
a na to druga:
-nie widzę drzewa mi zasłaniają

Nauczyciel biologii pyta Jasia:
-Po czym poznasz drzewo kasztanowca?
-Po rosnących na nim kasztanach.
-A jeśli kasztanów na nim nie ma?
-To ja poczekam...

Co mówi blondynka, która urodziła dziecko?
- Ojej, to naprawdę moje?

 

Dlaczego blondynka wyszła za mąż za kasjera?
- Bo jest przy kasie

 

Blondynka pracuje w hotelu jako sprzątaczka. Jej prezes mówi:
- Posprzątaj windę.
- Na wszystkich piętrach?

 

Dlaczego blondynka stawia paprykę chili
na telewizor? Aby mieć ostrzejszy obraz

 

W zawodach pływackich bierze udział blondynka, brunetka, ruda.
Ruda przepłynęła 40m i zaczęła się topić.
Brunetka przepłynęła 60m i zaczęła się topić.
Blondynka przepłynęła 80m, stwierdziła że się zmęczyła i wróciła na start.

Mąż do blondynki:
- Dlaczego ciągle nakręcasz budzik na dzwonienie?
- Bo chcę, żeby sąsiedzi myśleli, że mamy telefon.

Blondynka kupiła sobie nowy samochód. Wsiada i mówi:
- Chyba są źle ustawione lusterka, bo nie widzę siebie, tylko jakieś samochody.

Dlaczego blondynka, jak idzie spać, to stawia na szafce nocnej dwie szklanki: jedną pustą, a jedną z wodą?
- Bo nie wie, czy będzie się jej chciało pić czy nie!

Wiecie, co to jest, jak dwadzieścia blondynek stoi obok siebie, dotykając się uszami?
- Kanał powietrzny!

- Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Elvisem?
- Elvisa widziało wiele osób.

Blondynka do blondynki:
- Robimy razem Sylwestra?
- No spoko, a kiedy?

Przychodzi blondynka do sklepu i przez pół godziny męczy się z otwarciem drzwi. Gdy już weszła sklepowa mówi:
- Co pani tak długo otwierała te drzwi, przecież jest napis: ciągnąć.
Na to blondynka:
- Tak, ale nie pisze, w którą stronę ciągnąć.

Co powiedziała prawa noga blondynki do lewej?
- Nic. Nigdy się nie spotkały...

- Dlaczego mężczyźni całują blondynki?
- Żeby im choć na chwilę zamknąć usta.

Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do Golędzinowa.
- Normalny? pyta kasjerka.
- A co, wyglądam na idiotkę?

Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze, w końcu mówi do męża:
- Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
- Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!

Dlaczego blondynka w więzieniu zbiera puste butelki?
- Żeby wyjść za kaucją!

bottom of page